
Kiedy przygotowywaliśmy film na potrzeby promocji naszej marki Kolomiyets., upięłam na koszuli coś w stylu ręcznie przygotowanego żabotu. Potem przez jakiś czas chodziło mi to po głowie, że tak naprawdę ręcznie wykonane aplikacje mogą świetnie odświeżyć coś co już mamy w szafie.
Nasza koszula, którą kochamy wcale nie musi odejść do lamusa.
Jest przy tym trochę pracy ręcznej, ale polecam, można się przy tym nieźle odstresować :)
Znalazłam w swoim przepastnym pudełku z przyborami do szycia woreczek z najzwyklejszymi kryształkami. Można je kupić w każdej pasmanterii.

Najpierw zrobiłam projekt swojego rękodzieła, jak widzicie na zdjęciu nie jest zbyt skomplikowany i można go szybko przygotować. Kiedy już wiemy czego chcemy, igły w dłoń!
A tu efekt końcowy. Wzór może być oczywiście zupełnie inaczej rozłożony, w zupełnie innych miejscach kołnierzyka lub może zajmować nawet cały kołnierz.

Kolejny pomysł to aplikacja z cienkiej tkaniny bawełnianej. Na moim projekcie wygląda to tak:

Akurat wybrałam najprostszą formę kwadratu, ale można oczywiście wyciąć kwiaty, aplikacja będzie wówczas ciekawsza. Swoje kwadraty połączyłam kładąc warstwowo jeden na drugim i ściągnęłam nitką, następnie przyszyłam do kołnierza a środki wypełniłam kryształkiem.

Pomysłów tego typu można mnożyć nieskończenie wiele i gorąco zachęcam Was do kreatywnego działania, bo takiej koszuli nie znajdziecie w żadnej sieciówce. Koszula pozostanie z Wami przez kolejny sezon, zrobicie coś dla środowiska i będziecie miały ogromną satysfakcję!
Napiszcie co sądzicie o takich rozwiązaniach, a jeśli zrealizujecie swoje pomysły koniecznie się nimi pochwalcie! :)